Have had 12 weeks at this adorable site, as we love being on the beach, however come September the beach bar was removed(which we loved), the supermarket (which was so handy) closed and was only open weekends. Why reception couldn’t take overnight orders for bread ( for convenience) was hopeless especially if you had no transportation and then even closed at weekends. Other than that a really chilled site even though we flooded, twice but we met lovely people and had a great time. Will be back to top up the tan!

Pani z recepcji zaproponowała nam do wyboru trzy stanowiska. Potwierdziła, że tylko te trzy są wolne. Wszystkie zlokalizowane były tuż przy torze kolejowym. Mieliśmy nadzieję, że pociągi nie kursują nocą. Niestety kursują. Po prostu śpisz jak na peronie kolejowym. Następnego dnia sprawdziliśmy: stanowiska w głębi kempingu wciąż były wolne. Poprosiliśmy o zmianę miejsca. Okazało się, że nie ma z tym problemu. Głównym problemem więc była więc pani z recepcji, która z jakiegoś powodu nie chciała nam wskazać innych wolnych miejsc, niż te przy kolei. W głębi kempingu pociągi nie są już tak uciążliwe. Kemping nawet nam się podobał, dużo zieleni, czyste toalety (wyłożone drewnianymi deskami), piękna piaszczysta plaża. Z dużą liczbą stanowisk ze stacjonarnymi przyczepami, ale do tego w Hiszpanii trzeba się przyzwyczaić. Problemem jest sąsiedztwo kolei. Nie wiem dlaczego nie praktykuje się ekranów dźwiękochłonnych przy torach kolejowych.